Zaglądajcie do niej, bo to utalentowana dziewczyna, która tworzy świetne ciuchy. Był to więc atrakcyjny i intensywny weekend. Stanowczo na plus.
Pisałam, że moje urodziny dotychczas nie bywały najlepszym dniem. Tym razem też nie było do końca idealnie, ale o dziwo było dość dobrze.
Spędziłam je miło z rodziną i znajomymi. Skończyłam bal około 5 nad ranem, próbując oferty śniadaniowej w maku. Całkiem, całkiem.
Wiecie, że mój stan psychiczny jest ostatnio trochę ładnie mówiąc zachwiany. Ostatnio dość dużo imprezuję. Trochę to taki sposób na to by nie myśleć i wyładować złe emocje. Nie jest to jednak dobry sposób, więc nie polecam. Po tym tygodniu mam już dość póki co.
Jest co raz cieplej, przez co chęć do działania stanowczo wzrasta. Jestem już umówiona na dwa plenery, także spodziewajcie się niedługo nowości. To pomaga mi również zapomnieć, więc im więcej, tym lepiej.
A dzisiejsze zdjęcia to efekty pracy z Dawidem Błaszczykiem (klik) oraz Michałem Wargackim (klik). Sesja odbyła się w lofcie, więc na totalnym luzie.
Ekipa świetna, atmosfera świetna, zdjęcia wyszły świetnie, tak więc nic dodać, nic ująć.
Życzę wszystkim dobrego tygodnia!
Piękna!
OdpowiedzUsuń